Pages sur ce sujet: < [1 2 3] > | Off topic: nie opłaca się chorować Auteur du fil: Slawomir Nieciecki
| Krzysztof Kajetanowicz (X) Pologne Local time: 04:55 anglais vers polonais + ... jeśli mam być szczery | Jul 8, 2011 |
Slawomir Nieciecki wrote:
Po raz pierwszy (i mam nadzieję ostatni) dane mi było skorzystać z dobrodziejstw urlopu zdrowotnego.
24 maja trafiłem do szpitala, po 5 dniach zostałem wypisany i dostałem zwolnienie lekarskie do 17 czerwca.
Prowadzę własną działalność gospodarczą, pełne składki zawsze odprowadzałem terminowo, dlatego byłem uprawniony do otrzymania świadczenia.
Za 25 dni mojej niezdolności do pracy ZUS wypłacił mi TADAM! całe 284,95 PLN.
Nie wiem sam - śmiać się, czy płakać?
Jak sądzicie?
Trzeba było się zainteresować sprawą wtedy, gdy decydowałeś się na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe... i na to, od jakiej podstawy je opłacać. Minimalna składka wynosi 10,19 zł przez pierwsze dwa lata (podstawa: 419,80 zł) i 49,38 zł po "okresie promocji". Jak się domyślam, płacisz 10,19 zł miesięcznie. Wtedy podstawa wynosi 419,80 zł minus 13,7%, a zasiłek (w przeliczeniu na miesiąc) wynosi 80% podstawy. Za 10,19 zł miesięcznie nie spodziewałbym się królewskiego zasiłku.
Żeby dostawać np. 2000 zł miesięcznie, trzeba płacić ponad 70 zł miesięcznie składki. I osoby zatrudnione na etat takie kwoty płacą.
[Edited at 2011-07-08 09:39 GMT] | | |
Alexander Onishko wrote:
Kiedyś trafiłem w Wikipedia na strone waszego ZUSa i długo się zastanawiałem po co im tak wielkie i wspaniałe budowle i skąd są na to pieniądze...
Ano właśnie. Oprócz architektury sakralnej i oczywistych budynków typu Pałac Kultury i Nauki w Warszawie, w większości miast budynki ZUSu są jednymi z najbardziej okazałych. ZUS zainwestował w architekturę i wystrój wnętrz, niestety trochę zaniedbał szkolenia pracowników w dziedzinie "jak być sympatycznym w stosunku do petenta, bo to ja jestem dla niego, a nie on dla mnie".
Ewa | | | Królestwo ZUS | Jul 8, 2011 |
Evonymus (Ewa Kazmierczak) wrote:
Alexander Onishko wrote:
Kiedyś trafiłem w Wikipedia na strone waszego ZUSa i długo się zastanawiałem po co im tak wielkie i wspaniałe budowle i skąd są na to pieniądze...
Ano właśnie. Oprócz architektury sakralnej i oczywistych budynków typu Pałac Kultury i Nauki w Warszawie, w większości miast budynki ZUSu są jednymi z najbardziej okazałych. ZUS zainwestował w architekturę i wystrój wnętrz, niestety trochę zaniedbał szkolenia pracowników w dziedzinie "jak być sympatycznym w stosunku do petenta, bo to ja jestem dla niego, a nie on dla mnie".
Ewa
Podobno ostatnio zainwestował i w takie szkolenia | | |
Szymon Metkowski wrote:
Optymalne rozwiązanie:
Potraktować jako podatek i nie martwić się - trzeba to trzeba.
Szymon, ok. Trzeba. Ubezpieczyć samochód też trzeba, ale mam wybór jaki zakład ubezpieczeń, jaka polisa, "wypasiona" czy minimalna. I taki wybór chciałabym mieć też z ubezpieczeniem emerytalnym i zdrowotnym.
Państwo jest w stanie uwierzyć w moje zdolności podejmowania samodzielnych i odpowiedzialnych decyzji odnośnie ubezpieczenia samochodu/domu, ale nie wierzy że sobie poradzę z ubezp. zdrowotnym?
P.s. Kto ma gorzej? Rolnicy z KRUSem?
@Lucy - "Królestwo ZUS" dobre
[Edited at 2011-07-08 09:57 GMT] | |
|
|
Co za brak empatii... | Jul 8, 2011 |
Jesteście niesprawiedliwi...
Przecież pracownicy ZUS tak ciężko pracują...aż do łez...
Chciałbym przypomnieć sytuację sprzed kilku lat, gdy ówczesna Pani Prezes ZUS (nazwiska nie pamiętam) na konferencji prasowej rozpłakała się po pytaniu, po co podgrzewane siedzenia w samochodach osobowych, na które wówczas ogłoszono przetarg. Ja na jej miejscu też bym płakał nad niewiedzą żurnalistów. Przecież po to, żeby korzonków i nerek w drodze do pracy sobie n... See more Jesteście niesprawiedliwi...
Przecież pracownicy ZUS tak ciężko pracują...aż do łez...
Chciałbym przypomnieć sytuację sprzed kilku lat, gdy ówczesna Pani Prezes ZUS (nazwiska nie pamiętam) na konferencji prasowej rozpłakała się po pytaniu, po co podgrzewane siedzenia w samochodach osobowych, na które wówczas ogłoszono przetarg. Ja na jej miejscu też bym płakał nad niewiedzą żurnalistów. Przecież po to, żeby korzonków i nerek w drodze do pracy sobie nie odmrozić, bo nieobecność Pani Prezes ZUS w pracy to przecież same straty, przede wszystkim świadczenia ZUS za okres choroby trzeba by wypłacać.
Gabinet 120 m2 - to tylko skromna rekompensata za pełną wyrzeczeń i poświęcenia pracę dla ludności.... oł, pardą: służbę społeczeństwu.
http://uwaga.tvn.pl/20470,news,,superdroga_siedziba_zus-u,reportaz.html

[Zmieniono 2011-07-08 10:44 GMT] ▲ Collapse | | | Źle się domyślasz :) | Jul 8, 2011 |
Krzysztof Kajetanowicz wrote:
Trzeba było się zainteresować sprawą wtedy, gdy decydowałeś się na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe... i na to, od jakiej podstawy je opłacać. Minimalna składka wynosi 10,19 zł przez pierwsze dwa lata (podstawa: 419,80 zł) i 49,38 zł po "okresie promocji". Jak się domyślam, płacisz 10,19 zł miesięcznie. Wtedy podstawa wynosi 419,80 zł minus 13,7%, a zasiłek (w przeliczeniu na miesiąc) wynosi 80% podstawy. Za 10,19 zł miesięcznie nie spodziewałbym się królewskiego zasiłku.
Żeby dostawać np. 2000 zł miesięcznie, trzeba płacić ponad 70 zł miesięcznie składki. I osoby zatrudnione na etat takie kwoty płacą.
[Edited at 2011-07-08 09:39 GMT]
Płacę 49,38 PLN od podstawy 2015,40 PLN, zgodnie z tabelą:
http://www.zus.pl/default.asp?id=35&p=1 | | |
Evonymus (Ewa Kazmierczak) wrote:
Szymon, ok. Trzeba. Ubezpieczyć samochód też trzeba, ale mam wybór jaki zakład ubezpieczeń, jaka polisa, "wypasiona" czy minimalna. I taki wybór chciałabym mieć też z ubezpieczeniem emerytalnym i zdrowotnym.
Państwo jest w stanie uwierzyć w moje zdolności podejmowania samodzielnych i odpowiedzialnych decyzji odnośnie ubezpieczenia samochodu/domu, ale nie wierzy że sobie poradzę z ubezp. zdrowotnym?
P.s. Kto ma gorzej? Rolnicy z KRUSem?
Polisa obowiązkowa OC kosztuje tyle samo mniej więcej u każdego ubezpieczyciela, a jej zakres określa ustawa, więc nie do końca jest tak jak mówisz, że mamy wielki wybór.
KRUS to odrębny temat, choć jak się zdaje problemem jest nieszczelność systemu raczej niż wysokość składki.
Pisząc, że inni mają gorzej, miałem na myśli osoby pracujące na etacie, którzy nie mają wpływu na wysokość świadczeń, które opłaca za nich pracodawca. | | | M.A.B. Pologne Local time: 04:55 anglais vers polonais + ...
Evonymus (Ewa Kazmierczak) wrote:
"jak być sympatycznym w stosunku do petenta, bo to ja jestem dla niego, a nie on dla mnie".
Ewa
Poza pojedynczymi, chlubnymi wyjątkami, nie zauważyłem, by jakikolwiek urzędnik miał poczucie tego faktu, żeby ktokolwiek od niego tego wymagał oraz żeby był jakkolwiek zagrożony jeżeli tak nie postępuje. Wliczając sekretarki na uczelniach wyższych i ośrodkach PAN.
M | |
|
|
M.A.B. Pologne Local time: 04:55 anglais vers polonais + ...
"Kosztowała 189 mln zł! ZUS przekonuje jednak, że wydając te pieniądze zaoszczędzi, bo dzięki inwestycji nie będzie musiał wydawać 2 mln zł rocznie na wynajem potrzebnych mu budynków."
No właśnie! Wspaniała inwestycja! Zwróci się już po 95 latach...
Wtedy już nie tylko nie będzie ZUSu, ale być może - tu herezja - i RP.
M
[Zmieniono 2011-07-08 20:29 GMT] | | | Krzysztof Kajetanowicz (X) Pologne Local time: 04:55 anglais vers polonais + ... od jak dawna? | Jul 8, 2011 |
Liczy się podstawa z ostatnich 12 miesięcy. Gdyby wynosiła 2015,40 zł, zasiłek chorobowy poniżej 300 zł za 25 byłby niewiarygodnie niski i trudno byłoby to wytłumaczyć. | | | Lenard Zwick Pologne Local time: 04:55 polonais vers hongrois + ... Jeszcze gorzej się domyślasz... | Jul 8, 2011 |
Slawomir Nieciecki wrote:
Krzysztof Kajetanowicz wrote: Żeby dostawać np. 2000 zł miesięcznie...
Płacę 49,38 PLN od podstawy 2015,40 PLN, zgodnie z tabelą:
http://www.zus.pl/default.asp?id=35&p=1
Z podstawy 2015,40 zł wychodzi gdzieś ok. 46 zł zasiłku chorobowego za każdy dzień kalendarzowy [(2015,40 - 13,7%) x 80% / 30].
Ale nie zapomnijcie o okresie, za którym zasiłek opłaca pracodawca - w przypadku samozatrudnienia to sam sobie wypłacasz...
To jest pierwsze 33 dni, a po pięćdziesiątce pierwsze 15 dni w danym roku kalendarzowym.
ZUS płaci dopiero od 34-go, względnie 16-go dnia...
Stąd taki wniosek m.in., że zwolnienie należy brać nawet na jeden dzień, bo w ciągu roku to się kumuluje - i jak cię bierze na poważnie, to szybciej ZUS przejmie rolę płatnika.
Drugi wniosek: nie choruj poważnie na początku roku, tylko wtedy, kiedy ci się takich krótkich "sałatek" już się trochę pozbierało... Sprawdziłm na wszelki wypadek, i to już dawno nie jest tak
[Módosítva: 2011-07-08 15:42 GMT] | | | Krzysztof Kajetanowicz (X) Pologne Local time: 04:55 anglais vers polonais + ... na szczęście aż tak nie jest | Jul 8, 2011 |
Lenard Zwick wrote:
Ale nie zapomnijcie o okresie, za którym zasiłek opłaca pracodawca - w przypadku samozatrudnienia to sam sobie wypłacasz...
To jest pierwsze 33 dni, a po pięćdziesiątce pierwsze 15 dni w danym roku kalendarzowym.
ZUS płaci dopiero od 34-go, względnie 16-go dnia...
Stąd taki wniosek m.in., że zwolnienie należy brać nawet na jeden dzień, bo w ciągu roku to się kumuluje - i jak cię bierze na poważnie, to szybciej ZUS przejmie rolę płatnika.
To dotyczy tylko pracowników, osób wykonujących pracę nakładczą i odbywających służbę zastępczą. Czyli sytuacji, w której ustawodawca mógł przenieść obowiązek wypłaty zasiłku z ZUSu na inną instytucję.
http://www.zus.pl/default.asp?p=4&id=429 | |
|
|
off topic (sorry) - wzruszenie | Jul 8, 2011 |
Andrzej Mierzejewski wrote:
Jesteście niesprawiedliwi...
Przecież pracownicy ZUS tak ciężko pracują...aż do łez...
Chciałbym przypomnieć sytuację sprzed kilku lat, gdy ówczesna Pani Prezes ZUS (nazwiska nie pamiętam) na konferencji prasowej rozpłakała się po pytaniu, po co podgrzewane siedzenia w samochodach osobowych, na które wówczas ogłoszono przetarg.
[Zmieniono 2011-07-08 10:44 GMT]
Wzruszyła mnie ta historia nie znałam jej | | | Ubezpieczenie ubezpieczeniu nierówne | Jul 9, 2011 |
Evonymus (Ewa Kazmierczak) wrote:
Szymon, ok. Trzeba. Ubezpieczyć samochód też trzeba, ale mam wybór jaki zakład ubezpieczeń, jaka polisa, "wypasiona" czy minimalna. I taki wybór chciałabym mieć też z ubezpieczeniem emerytalnym i zdrowotnym.
Państwo jest w stanie uwierzyć w moje zdolności podejmowania samodzielnych i odpowiedzialnych decyzji odnośnie ubezpieczenia samochodu/domu, ale nie wierzy że sobie poradzę z ubezp. zdrowotnym?
Gdyż w kontekście ubezpieczenia zdrowotnego i społecznego nie funkcjonują mechanizmy rynkowe regulujące sensownie ceny. Na przykład popyt na usługi lekarzy jest zawsze i niezależnie od cen, bo jakoś mało kto dobrowolnie chodzi z niezłożoną złamaną nogą, nieleczonym rakiem czy choćby głupią alergią. Nie mówimy więc o umiejętności dokonania wyboru przez obywatela, ale uniknięcie sytuacji, w której wiele osób wyboru w ogóle nie ma -- na przykład 1/6 społeczeństwa w ogóle nie ma ubezpieczenia zdrowotnego, a reszta ma, ale często bardzo dziurawe (patrz sytuacja w USA: http://en.wikipedia.org/wiki/Health_care_in_the_United_States).
Jeśli system lokalny nie pasuje, to zawsze możesz się doubezpieczyć prywatnie, np. w ramach ubezpieczenia na życie. | | | @Andrzej Sawicki | Jul 10, 2011 |
Andrzej Sawicki wrote:
Jeśli system lokalny nie pasuje, to zawsze możesz się doubezpieczyć prywatnie, np. w ramach ubezpieczenia na życie.
Jeśli przez 'system lokalny' rozumiesz ZUS, to owszem nie pasuje mi, ale prowadząc DG nie mam wyboru, muszę płacić. I o tym braku wyboru, czyli przymusie, pisałam. Co z tego, że się mogę doubezpieczyć (a pewnie nawet muszę, bo tzw. publiczna, choć de facto prywatna skoro z naszych składek, służba zdrowia jest o kant stołu warta), skoro i tak muszę płacić ZUS, który (moim zdaniem) potem jest marnowany na marmurowe budynki i emerytury prezesów ZUSu.
Kiedyś policzyłam ile uzbierałabym gdybym całą składkę ZUS (51+52+53) odkładała na zwykły ROR. Po przejściu na emeryturę wystarczyłoby mi na domek w Finlandii lub na płd. Włoch (nie mogę się zdecydować gdzie chciałabym zamieszkać i spokojne życie bez stresu.
I nie chcę podejmować dyskusji w tonacji "ale czy odkładałabyś", bo owszem wiem, że odkładałabym.

Ewa
[Edited at 2011-07-11 01:03 GMT]
[Edited at 2011-07-11 01:03 GMT] | | | Pages sur ce sujet: < [1 2 3] > | To report site rules violations or get help, contact a site moderator: You can also contact site staff by submitting a support request » nie opłaca się chorować Trados Studio 2022 Freelance | The leading translation software used by over 270,000 translators.
Designed with your feedback in mind, Trados Studio 2022 delivers an unrivalled, powerful desktop
and cloud solution, empowering you to work in the most efficient and cost-effective way.
More info » |
| TM-Town | Manage your TMs and Terms ... and boost your translation business
Are you ready for something fresh in the industry? TM-Town is a unique new site for you -- the freelance translator -- to store, manage and share translation memories (TMs) and glossaries...and potentially meet new clients on the basis of your prior work.
More info » |
|
| | | | X Sign in to your ProZ.com account... | | | | | |